Wieś... jak ja uwielbiam wieś... chociaż nie jest już jak ta z przed 10-15 lat temu... :( ale jeszcze jest.. pełna zieleni, ciszy , spokoju.... braku pędu i braku ludzi gnających od rana do wieczora.... :)
Huśtawka na której można się bujać i bujać.... ja mogłabym tak całymi dniami... przy tym słuchać świergotu i trelania ptaszków... wieczorami kumkania żab.... ciepły wiaterek i błękitne niebo w pełni słońca... ach Wakacje na wsi.... :) kiedyś jeszcze co roku spędzane na pracach w sadzie, śliwki, wiśnie, gruszki, jabłka, porzeczki.... natomiast u 2 dziadków których już niestety nie ma :( było dużo czarnych porzeczek :D truskawki :} krówki, zbieranie siana, zboża, wiśnie, ziemniaki.... i zawsze czy tu czy tu, mnustwo zabawy... bez zabawek!! a codziennie mieliśmy z bratem i siostrami czy znajomymi co robić :D
dziś się patrzę na brata ciotecznego... może troszkę rozpuszczony jest... niewiele rozumie choć ma już 5 lat... a są dzieci w tym wieku bardzo już inteligentne, umieją rozmawiać rozumieją, na prawdę rozumieją co się do nich mówi.... on ma pełno zabawek...a nawet nie wie czym się bawić... ech... ale i tak go bardzo bardzo lubię :}
Mówią, że chyba ma ADHD.... moim zdaniem on ma za dużo zabawek i nie wie czym ma się bawić... przeważnie choć nie zawsze jak się bawi jedną zabawką i zauważy że ktoś bawi się inną, to idzie i zabiera... kiedyś tak mi robił...ale już przestał...natomiast innym tak...
robi się bardzo zazdrosny i strasznie lubi się przytulać, ale nie to że tego nie lubię, to nawet urocze ;) po prostu zdaje sobie sprawę z tego, że niedługo będzie miał siostrzyczkę... i praktycznie cała, albo większość uwagi mamy będzie skoncentrowana właśnie na maleńkiej...
:)
Na moje szczęście jest nie za wysoki i nie ciężki ;) inaczej chyba by w lędźwiach kręgi wykitowały..... o.O
Jestę Wampirę ;)
I momo Hamakowy :}
(to brat taki zdolny)
;)
Zapraszam do zarabiania :)
