12 cze 2012

Nadal podtrzymuję tęczę....? w innym wydaniu o.O'

Tak.... od dziś zażywam pełną gamę kolorystyczną leków plus za duży na mój przełyk antybiotyk.... (na szczęście łykam je wszystkie z pomocą jogurtów :p ) na moje jak to lekarz stwierdził :
- no niezłe przeziębienie.
heh, nie takiej opinii się spodziewałam, ale czego chcieć za 70 zł? to tak samo jakby wróżce tyle dał i może to samo by powiedziała....tylko użyłaby więcej magicznych słów i bardziej tajemniczych ;p

Przy okazji dalszej kuracji złożyłam sobie Banerek ;p a bo co ;]

A i piękny mecz mieliśmy :D
Już zaczęłam się cieszyć pierwszym GOOOOLEM a wraz ze mną całe osiedle :D
a tu bach.... jak młotem o głowę....jak strzał w serce.... sędzia się postarał ;/
No ale może za pierwszym golem by obrośli piłkarze w piórka i być może kolejnej bramki by nie było?
A tak kolejny remis.. żadna to wygrana....przegrana może ciutkę....
Ale już lepiej grali, a to się chwali :)

7 komentarzy:

  1. przynajmniej dalej mają szansę na ćwierćfinał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to powiedział mój kolega: "mecz z Czechami to nie będzie mecz o honor a mecz o wszystko" :)

      Usuń
  2. Dziękuję bardzo :) ale nigdy nie jest za późno na rysowanie!:)
    Wzięłam swoje ciało i zrobiłam inną twarz żeby nie było że to ja..:D

    OdpowiedzUsuń
  3. wpis sprzed 2 dni, wiec mam nadzieje,ze ze zdrówkiem juz lepiej :)?

    OdpowiedzUsuń
  4. Och, niestety nie znacząco lepiej....bez temperatury, ale ileż można kasłać i niewykasływać...ech... ;/ to jest na prawdę męczące ;)
    Do tego antybiotyk zamula mnie straszliwie... brakuje tylko kolorowych plamek przed oczami ;)

    OdpowiedzUsuń