Myślałam namiętnie jak tu upiększyć ten cudowny mieniący się złotem pomarańcz..... myślałam nad kolejnym gąbeczkowym frenchem z jakimś ciemnym zielonkawym kolorem, ale wciąż gdzieś w głowie miałam mój dawny french tygryskowy..... więc zajęłam się w całości jednym paluszkiem w myślach widząc kolejne już tylko tigerkowe frenche ;) Oczywiście użyłam do tego 'gąbeczki' :}
Niestety jak zwykle, czarny liner mimo wyschnięcia musiał sie oczywiście rozmazać.
-Art Liner - Wibo
Może polecicie mi jakiś podobny który po wyschnięciu podczas nakładania topu nie rozmazuje się??
Dodałam również po 15 hologramików na serdecznych palcach.
A oto zbiór/porcja zdjęć z moim delikatnym zdobieniem ;)
i na koniec moje obie łapki :}
Takie wykonanie bardzo mi się spodobało i z miłą chęcią pokazywałam go światu :D sobie przed lustrem, sobie na zdjęciach i w ogóle ;p
Dotarłyście do końca? już niedługo kolejna metamorfoza tych właśnie pazurków w tych samych odcieniach, jesteście ciekawe jaki tym razem wzorek strzelił mi do głowy? ;> troszkę zdradziłam na początku postu, ale tak sobie myślę, że jednak będzie deformacja pomysłu :}
Czy również gustujecie w motywie tygryska i ogólnie zwierzęcym?
Więc ponawiam pytanie odnoście 'Czarnego Nierozmazującego się Lakierowego Linera' jaką firmę proponujecie?
ah śliczne! bardzo podoba mi się połączenie kolorów;)
OdpowiedzUsuń