Witajcie moje drogie :)
Dziś przychodzę do Was z makijażem łoczka, na podobieństwo Maxineczki który wykonała niedawno ;)
Wykonany został paletą 120 kolorów z Lenka cosmetics.
Trochę żałuję że nie mam tej 180 bo miałabym większy wybór danych odcieni, w sumie mam jeszcze taką 90 coś perłowych cieni...mogłam dodatkowo dobłyszczyć...ale taka wersja jest delikatniejsza :}
Jednak dla mnie nie na dzień, a raczej na późno popołudniowe wyjście az do nocy :}
Generalnie nie przepadam za malowaniem cieniami chyba ze 2 razy do roku na imprezę, chociaż na ostatnią tez nie nakładałam cieni ;) , wolę po protu tylko tusz i czarną kredkę bądź Khal.
Tak czuje się lekko i najlepiej. a już z nawet takim nie mocnym makijażem czuję że mi powieki ciążą ;)
Zdecydowanie źle się czuję w kolorowych ustach, wolę swoje naturalne kolory i zawsze podkreślone oczy, podkreśloną tęczówkę i długie rzęsy :D
Jak Wam się podoba moje nieprecyzyjne wykonanie? :)
a no wlasnie! u chińczyka musze poszukać!:P :*
OdpowiedzUsuńanielskie oczy!:)
OdpowiedzUsuńHehe tak troszeczkę ;)
Usuńbeautiful makeup :)
OdpowiedzUsuńThx ;*
Usuń